Masz okres po raz pierwszy? Gratulacje: stałaś się kobietką! Twój organizm sygnalizuje Ci tym samym, że możesz stać się mamą, a więc mogłabyś mieć dziecko. Być może cieszyłaś się z pierwszej miesiączki i nie mogłaś się jej już doczekać; bądź też bałaś się jej i wolałabyś, żeby nigdy się nie pojawiła. Potraktuj te dni tak, jak na to zasługują - jako element dorastania i element bycia kobietą. Są po prostu częścią kobiecości, a Ty możesz nadal w pełni pozostać sobą.
Miesiączka może się objawiać w różny sposób: niektóre dziewczyny na początku zauważają tylko brunatną wydzielinę na bieliźnie, inne dostrzegają kilka kropel krwi, u jeszcze innych od razu występuje krwawienie. Również czas trwania, nasilenie i przebieg miesiączki jest sprawą indywidualną. Każda dziewczyna miesiączkuje inaczej. Miesiączka trwa zazwyczaj od 3-7 dni. W okresie tym tracisz około 65 ml krwi, co odpowiada w przybliżeniu połowie filiżanki - a więc o wiele mniej, niż Ci się zapewne wydawało. Początek kolejnego krwawienia miesięcznego możesz obliczyć dodając do daty pierwszego dnia krwawienia około 28 dni.
Tylko nieliczne kobiety i dziewczyny mają regularny cykl trwający 28 dni - może on się wahać od 26 do 34 dni. Zwłaszcza w początkowym okresie Twojego stawania się kobietą będzie zupełnie normalne, jeśli okres będzie pojawiać się w różnych odstępach czasu. Twój własny rytm miesiączkowania musi się bowiem dopiero ustalić - zajmuje to niekiedy nawet kilka lat. Nie denerwuj się więc, jeśli mimo upływu czasu Twój cykl miesiączkowy nie jest regularny.
Twój cykl jest sterowany przez hormony. Są to substancje przekaźnikowe, które są przenoszone przez krew i regulują czynność narządów. Raz działa większa ilość danego hormonu, raz mniejsza, a jeszcze kiedy indziej - różne hormony. Różne dziewczyny odczuwają te wahania na różne sposoby. Przed miesiączką nie mają na przykład na nic ochoty, stają się nerwowe. Inne dziewczęta mają mniejszy apetyt, u niektórych pojawia się obrzęk lub bolesność piersi, nasila się trądzik, potliwość. Jeszcze inne w ogóle nie zauważają żadnej różnicy. Po nadejściu miesiączki, wszystko szybko wraca do normy.
Początek miesiączki może objawiać się lekkim uczuciem ciężkości w podbrzuszu, gdyż macica regularnie się kurczy, by ułatwić oddzielanie się górnych warstw błony śluzowej. Niekiedy może wystąpić silny ból. Na dolegliwości pomaga wszystko to, co działa odprężająco: ciepła kąpiel czy też ruch na świeżym powietrzu.
Zarówno tampon, jak i podpaska mają swoje gorące zwolenniczki i przeciwniczki. Nie ma więc sensu spór o to, które są lepsze. Tym bardziej że niejednokrotnie używamy obu produktów. Czasami stosujemy je nawet jednocześnie, np. podczas obfitych krwawień, żeby poczuć się superbezpiecznie.
Zalety
Niektóre ich rodzaje pochłaniają nieprzyjemny zapach. Łatwo je dopasować do stopnia nasilenia krwawienia. Dobrze trzymają się bielizny, a ich wymiana nie stwarza żadnych problemów. Znajdują zastosowanie nie tylko podczas miesiączki, ale przy nietrzymaniu moczu, upławach i aplikowaniu czopków dopochwowych, chronią bieliznę przed zabrudzeniem. Podpaski nie stykają się z błoną śluzową pochwy, nie istnieje więc niebezpieczeństwo, że mogą spowodować jej mikrouszkodzenia, co sprzyja infekcjom.
Wady
Nie są tak dyskretne jak tampony. Nie dają też pewności, że się nie przesuną, np. podczas uprawiania sportu. Ponadto mogą przeciekać i w upał odparzać skórę. Rozkładająca się krew nieprzyjemnie pachnie. W zasadzie po każdej wymianie podpaski kobieta powinna się umyć lub chociażby skorzystać z chusteczek do higieny intymnej, żeby czuć się świeżo i komfortowo.
Zalety
Są tak dyskretne, że możesz założyć obcisłe spodnie lub skąpy kostium kąpielowy, a mimo to nikt się nie domyśli, że masz miesiączkę. Dzięki nim zawsze czujesz się świeżo, bo krew nie wypływa na zewnątrz. Prawidłowo założone są niewyczuwalne. Nie istnieje też obawa, że się przesuną podczas tańca w dyskotece czy w trakcie ćwiczeń. Podobnie jak podpaski, można je dopasować do stopnia nasilenia krwawienia, ponieważ produkowane są w różnych rozmiarach. Minitamponów mogą bez obaw używać także dziewice. Trzeba co prawda nauczyć się zakładania tego środka higienicznego, ale jest to łatwe. Po raz pierwszy najlepiej włożyć tampon w dniu najobfitszego krwawienia. Będzie miał lepszy poślizg.
wady
Nie wolno ich stosować poza miesiączką, np. w związku z upławami. Mogą bowiem nasilić stan zapalny pochwy. Trzeba starannie dobrać tampon do nasilenia krwawienia. Za mało chłonny będzie przeciekał, zbyt chłonny zaś może spowodować otarcia błony śluzowej pochwy. Bywają powodem wstrząsu toksycznego (zdarza się bardzo rzadko), za który odpowiedzialne są toksyny wydzielane przez bakterie znajdujące się w pochwie. Wstrząsowi sprzyja zbyt rzadka wymiana tamponu. Trzeba więc pamiętać o założeniu nowego co 3-4 godziny (na noc lepsza jest zatem podpaska).